
To pytanie zadajemy sobie często dopiero po fakcie. Gdy okazuje się, że nasze ulubione kolczyki straciły swój blask, zmieniły kolor, elementy stały się kruche, lub kolor mocno zmienił się w stosunku do pierwowzoru. Na szczęście istnieje kilka prostych metod aby zapobiegać tego typu przypadkom i zadbać nie tyle o to aby były wieczne, ale co najmniej służyły nam przez długi długi czas ;)
W zależności od tego z jakiego materiału wykonana jest biżuteria czy jest to metal, tworzywo sztuczne, srebro, drewno itp. stosować można różne specjalne środki dostępne dziś dla wszystkich odbiorców, jednak w większości przypadków można się obejść bez tego i poradzić sobie samemu.
Różne typy galanterii łączy jednak pewien schemat i „nie lubią” podobnych warunków. Jednym z podstawowych problemów jest z pewnością wilgoć. Nie zalecane jest noszenie biżuterii w trakcie gorącej kąpieli lub korzystania z prysznica. Nie polecamy również ogólnie trzymania biżuterii w łazience. Wilgoć szybko wzmaga niektóre procesy jakie mogą zachodzić w reakcji z odpowiednimi czynnikami i może wywołać bardzo niepożądane efekty. Nawet jeśli nie od razu to za kilka, kilkanaście dni. Nie oznacza to oczywiście, że gdy złapie nas deszcz to biżuteria jest do wyrzucenia. Spokojnie – nic z tych rzeczy ! :)
Należy możliwie szybko i starannie wysuszyć biżuterię, można ją przecierać również delikatną ściereczką jakością przypominającą tą używaną np. do okularów, którą mamy prawie w każdym domu. Dzięki temu usuniemy również przy okazji nalot z miejsc trudno dostępnych, które prawdopodobnie jako pierwsze poddadzą się próbie czasu.
Jeśli będziemy robić to regularnie to nie grozi nam utrata naszego ulubionego wzoru :) Kolejnym często popełnianym błędem jest przetrzymywanie naszych „skarbów” w byle jaki sposób. Luzem zmieszane z kosmetykami, rzucone do torebki, trzymane ciągle na widoku. Tyczy się to często tych mniej używanych rzeczy, które czasem miesiącami leżą na półkach, a problem pojawia się gdy chcemy włożyć je na wyjątkową okazje i czeka nas wówczas niemiła niespodzianka.
Więc pudełka, woreczki, zamknięte szkatułki są naszymi sprzymierzeńcami. Wszystko to co sprawi, że wydłuży czas w jakim dojdzie do reakcji, oddzieli biżuterię od kurzu i długotrwałego nasłonecznienia jest naszym przyjacielem. Wielu ludzi nie zdaje sobie sprawy, że często problem z biżuterią srebrną pojawia się właśnie przez takie z pozoru niewielkie zaniechania. Podważają nawet jego autentyczność, a to że srebro z czasem ciemnieje jest zupełnie naturalnym procesem. Ale chyba lepiej zapobiegać niż leczyć... prawda? :)
Z kolei piórka lub chwosty bardzo często mogą ułożyć się po czasie jak nowe za pomocą zwykłego wyczesania lub pod wpływem ciepła np. suszarki. Robiąc to ostrożnie możemy z łatwością odzyskać wzór, na którym tak bardzo nam zależało :) Istnieje jeszcze dużo innych sposobów do różnych typów biżuterii, dlatego pamiętajmy, bądźmy świadomym użytkownikiem! :)
*Zapraszamy do kolejnych poradników ;)